W modzie zrodził się kontrowersyjny zestaw ubioru: legginsy i koszula. Trwałe i zatwierdzone połączenie w trendzie w modzie „Wiosna Lato 2020”. Nie mówimy tu o spodniach skinny lub dopasowanej wersji spodni formalnych, ale o legginsach sportowych. Tych samych, które zakładamy, gdy ćwiczymy jogę lub trenujemy. Wykonanych z bawełny, jersey, z technicznych i modelujących tkanin z naszywkami i opaskami w kluczowych punktach. Proponuje się od klasycznych czarnych legginsów do legginsów błyszczących i kolorowych, długich lub krótkich, spodnie typu pinochietto lub krótkie jak u rowerzysty. Zresztą, chcąc nie chcąc, tendencję w modzie już zatwierdzono, a będą to legginsy. Jest to trend kontrowersyjny, ale obecnie najpopularniejszy. Ubranie na dzień i na wieczór, w połączeniu z butami na wysokim obcasie. Jest to wznowienie mody z lat 80, kiedy to nosiły takie kreacje gwizdy pokroju Wirginii Beckham, która nosiła spodnie w stylu dzisiejszych legginsów. Wzór pojawił się po raz pierwszy w 1960 roku w kreacjach Emilia Pucci w formie obcisłych spodni jak rajstopy z elastyczną pętelką. Idąc za tym sukcesem, zostały zaproponowane obcisłe spodnie z sali gimnastycznej. Legginsy i koszula, dwie przyciągające się sprzeczności, okazały się ucieczką od konwencjonalnych schematów i stworzyły nowy zestaw ubioru.

Więcej informacji na https://e-marilyn.pl/