W przypadku leasingu samochodów zasady są proste. Wybiera się samochód, ustala się wysokość opłat i czas trwania umowy. Nie inaczej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o leasing nieruchomości. Tutaj zasady są bardzo podobne. Przedmiotem, leasingu nieruchomości mogą być nieruchomości o różnym przeznaczeniu. Takie zwykle się udostępnia na potrzeby średnich i dużych firm. Na określonych warunkach udostępnia się je również firmom małym.
Umowy na leasing nieruchomości zawiera się najczęściej na długi czas. Niekiedy nawet na 15 lat. Po upływie umowy, leasingobiorca ma możliwość wykupienia nieruchomości, jeśli oczywiście jest nią zainteresowany. Tutaj zasady są takie same jak w przypadku leasingowania innych przedmiotów. Leasing nieruchomości przynosi firmom takie same zyski jak leasing samochodów czy maszyn. Z tego tytułu firmy mogą liczyć na obniżenie podatków. Nawiązanie współpracy leasingowej jest łatwiejsze niż uzyskanie kredytu w banku. To rozwiązanie dla firm, których zdolność kredytowa nie jest zbyt dobra. Leasing nieruchomości ma jednak i swoje wady. Tutaj trzeba zwrócić przede wszystkim uwagę na to, że nieruchomość jest własnością leasingodawcy. Jeśli ten popadnie w kłopoty, to bardzo prawdopodobne jest, że nieruchomość zostanie zajęta. Nawet jeśli umowa leasingowa będzie miała się ku końcowi, a leasingobiorca będzie zdecydowany na wykupienie nieruchomości. To nic nie zmieni, jeśli pojawią się wierzyciele, sprawa może się skomplikować. Często na leasing nieruchomości decydują się firmy, których sytuacja finansowa nie jest korzystna. Jeśli posiadają one budynki, którymi mogą interesować się inni, udostępniają je w ramach leasingu. W ten sposób wiele firm ratuje swoją sytuację. Jeśli posiadane przez nich nieruchomości stoją bezczynnie, to równie dobrze mogą być udostępnione. Wtedy nie tylko są przez kogoś użytkowane, ale i podreperują sytuację finansową ich właściciela. W leasing oddawane są też te powierzchnie, które będąc w posiadaniu firm, nie są użytkowane mimo dobrej kondycji firmy.